Po kiklu latach przyszedł czas, żeby zrobić coś na blogu, dlatego podrzucam Wam linka do nowego opowiadania, które właśnie zaczęłam pisać.
Raczej nie będzie zbyt długie, nie wiem też, jak z poziomem, bo nie pisałam twórczo odkąd... ostatnio pisałam twórczo. A kto mnie zna, ten wie, że to już trochę czasu temu było. Ale próbujemy! Poziom się wyklepie w trakcie, w blockchaina tego nie wciskam, więc nie zostanie na nazwsze.
Nowe opowiadanie jest dostępne w spisie treści, ale wrzucam też na stronie głównej, bo tu jednak prędzej zobaczycie, jeśli jeszcze wpadacie tu po coś więcej niż Kuroszkowe DJ (jeśli tak, to dajcie znać, że żyjecie! :D)
Oby czytało Wam się co najmniej tak przyjemnie, jak mnie się pisało 💜.